Chciała kupić ciągnik, straciła 10 tysięcy złotych
Atrakcyjne oferty, fikcyjne opinie klientów, czy żądanie przedpłaty - internetowi oszuści chwytają się różnych sposobów, żeby wyłudzić od nas pieniądze. Niestety użytkownicy internetu coraz częściej stają się ofiarami oszustów działających w sieci.
W środę (15.11.2023) do dyżurnego kętrzyńskiej jednostki zgłosiła się 46-latka, która oznajmił, że została oszukana podczas transakcji internetowej. Z jej zawiadomienia wynika, że w Internecie, na platformie handlowej znalazła ogłoszenie dotyczące sprzedaży ciągnika rolniczego. Cena wydawała jej się bardzo atrakcyjna, dlatego też zainteresowała się ofertą. Po skontaktowaniu się ze sprzedającym, otrzymała wiadomość z instrukcją do wpłaty zaliczki. Na wskazane przez oszusta konto wpłaciła 10 tysięcy złotych. Po dokonaniu przelewu, kontakt ze sprzedającym się urwał. Do chwili obecnej kobieta nie otrzymał zamówionego ciągnika, ani też zwrotu zaliczki.
Policjanci ostrzegają przed oszustami wykorzystującymi internetowe portale sprzedażowe i przypominają:
-
kupując w sieci, kierujmy się ograniczonym zaufaniem do sprzedającego,
-
zachowujmy całą korespondencję ze sprzedawcą,
-
sprawdzajmy, czy sklep, bądź osoba prywatna podaje swój adres i numer telefonu,
-
pamiętajmy, że mamy możliwość uzgodnienia sposobu płatności za wybrany przedmiot, jeśli tylko pojawiły się wątpliwości co do wiarygodności sprzedającego, warto umówić się na "odbiór osobisty" lub wybrać opcje płatności "za pobraniem", jeżeli nie ma takiej opcji u sprzedającego, niech wzbudzi to naszą czujność,
-
nie dajmy się nabrać na „super promocje” – bardzo często niska cena jest tylko „haczykiem”, na który oszuści „łowią” swoje ofiary.
Apelujemy o rozwagę podczas transakcji internetowych. Przed podjęciem ostatecznej decyzji o zakupie sprawdźmy wiarygodność sprzedawcy. Decydujmy się na zapłacenie za towar przy odbiorze, zwłaszcza, jeśli za produkt musimy zapłacić większą kwotę pieniędzy.